Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ged
Fachowiec
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 23:01, 13 Lis 2007 Temat postu: Piątek z planszówkami - 16.11.2007 |
|
|
W najbliższy piątek (16 listopada) po prelekcji o rysowaniu przynosimy planszówki i gramy - to nie dżołk. Póki co mamy:
- Neuroshima HEX
- Eurobiznes (to tym bardziej nie jest dżołk xP)
Zapraszam do zgłaszania chęci uczestnictwa, jak też i dodatkowych sugestii poniżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seif
Evul Admin
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: Wto 23:03, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja naturalnie, bo mój jest hex. Do tego proponuję przerobić Eurobiznes , aby się ciekawiej grało I co powiedzieć na Magic: The Gathering?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Fachowiec
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 23:08, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nigdy nie miałem do czynienia z MTG, ale może ktoś mnie nauczy. xP czemu nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Plebejusz
Dołączył: 07 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 14:07, 07 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
-Rozmawialiscie z Monica? - spytala ostro Claire i szeroko otwartymi oczami spojrzala na matke. Mama nieco zmarszczyla brwi, spojrzala z troska.
-Tak, oczywiscie. Probowalam sie dowiedziec, gdzie cie znajde, i Monica okazala sie bardzo pomocna.
-No, domyslam sie - mruknela Claire. Mysl, ze Monica tam stala i usmiechala sie do jej matki, pewnie z bardzo nie winna i slodka mina, przyprawiala ja o mdlosci.
-Powiedziala, ze tu jestes - dokonczyla mama, nadal marszczac brwi. - Claire, kochanie, dlaczego wyprowadzilas sie z akademika? Przeciez wiem, ze nie jestes niemadra dziewczyna. Nie zrobilabys tego, gdybys nie miala jakiegos powodu.
-Miala powod. Znecano sie nad nia - wtracil sie Michael.
-Znecano? - powtorzyla mama takim tonem, jakby nie rozumiala tego slowa.
-Z tego co mowila Claire, zaczelo sie od drobiazgow. Wszystkim dziewczynom z pierwszego roku obrywa sie od starszych kolezanek. Niemile, ale nie niebezpieczne. Ale potem narazila sie nie tej dziewczynie co trzeba i zaczela obrywac.
-Obrywac? - Tym razem to tata usilowal sie jakos po lapac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|