|
P.R.O. Przystań Rpegowej Odnowy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seif
Evul Admin
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: Pią 22:27, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="'T'!G3R-$@N"]Ale dawno mnie tu nie bylo... ale koniec z offtopem...
'T'!G3R-$@N napisał: | co do tego calego porownania to jest to po prostu smieszne... |
Śmieszne? sam jesteś śmieszny pisząc te pierdoły poniżej, z który zaraz się skutecznie rozprawie..
[quote="'T'!G3R-$@N"]ad.1
moze i katany sa lamliwe ale to nie jest bron od napierdalania...
tylko od ciecia...[/qoute]
A Cięcia to co jest ? głaskanie? pewnie, że napierdalanie...
'T'!G3R-$@N napisał: | do tej broni liczy sie finezja, umiejetnosc poslugiwania sie i szybkosc a nie az tak wielka sila (ktora ejst przydatna) |
Do każdej broni liczy się finezja, umiejętności, szybkość i siła
'T'!G3R-$@N napisał: | ad.2
dlugi miecz moze i latwiej wchodzi w cialo, ale nie jest tak dobrze wywarzony jak katana i tu sie wieksza wage przyklada do sily, nie mowie ze finezja nie jest wazna ale mniej... |
po 1 nie ma czegoś takiego jak dobre wywarzenie, przynajmniej nie było w tamtych czasach, miecz był wywarzony albo też nie
po 2 Długi miecz zwany mylnie półtoraręcznym nie był aż taki cięzki, tak więc waga tutaj się najmniej liczy taka katana ważyła około 1kg a długi miecz ważył 1,35kg tak więc różnica nie jest duża...
'T'!G3R-$@N napisał: | ad.3
co do zweihandera to katana sie go nie bedzie parowac, tylko sie go bedzie unikac, bo nie jest to raczej mala i lekka bron pzrez co traci na szybkosci... |
Zweihander ważył zaledwie 3-4 kg , tak więc nie było nim aż tak ciężko machać
'T'!G3R-$@N napisał: | ad.4
jezeli chodzi o pojedynek samuraj vs. europejski wojownik to jest kilka mozliwosci...
a) pelnoplytowa zbroja + tarcza + jednoreczna bron (2 reczna odpada bo zbroja za bardzo ogranicza ruchy zeby takim czyms machac) vs. katana + wakizashi (ew. 2 katany) + zbroja paskowa (lekka jezeli potrzeba szybkosci) |
taki głupot dawno nie widziałem, zastanów się nad tym co piszesz bo się aż turlam ze śmiechu po ziemi, albo jak to mawiam mój przyjaciel: "Jeśli na jakieś tematy nic nie wiesz to nie otwieraj ryja"
Rycerz w pełnej zbroi płytowej ZAWSZE miał jakąś dwuręczną broń, skoro by miał tarcze to na chuj mu zbroja płytowa? zresztą weź się do ucz historii bo jak widze jakie pierdoły piszesz to aż mnie to boli
Thor napisał: | Po pierwsze: zbroja japońska od europejskiej różniła się zaledwie szczegółami. Zarówno w Europie, jak i Japonii używano blach, z tym, że w Europie pod nimi było płótno, w Japonii laka. Zakres ruchów wojaka w zbroi był prawie taki sam. Japońskie zbroje były zaledwie zdobione w innym fasonie. Punkt dla Europejczyków - ich hełmy zapewniały lepszą widoczność z prześwitem na oczy, nos i usta w kształcie litery T (oczywiście były też takie "sracze" z samą poziomą szparą na oczy). Japońskie hełmy z maską stylizowaną na jakiegoś ichniejszego demona bez wątpienia ograniczały pole widzenia dużo bardziej. Dalej - miecze, nawet "superciężkie" Zweihendery rzadko ważyły powyżej 3 kg (nie licząc egzemplarzy noszonych przez możnych jako oznaka statusu, ale tymi się nie walczyło), dodatkowo Europejczycy w średniowieczu nie używali jeszcze Zweihenderów, a albo miecze (w domyśle jednoręczne, około 1 kg) lub miecze długie (później zwane "półtorakami", około 1,5 kg). Idąc dalej - miecz europejski przeciw katanie: kataną nie stosowało się uderzeń ani pchnięć, a same cięcia (jeden typ ataku), zaś miecz służył równie dobrze do wszystkich trzech typów ataku opisanych w średniowiecznych traktatach szermierskich. Do tego miecz jest, jak wiemy, obusieczny, co pozwala na wykonywanie wielu technik sięgających "fałśzywym ostrzem" za obronę przeciwnika. Ale jak widać, niektórym japonofilom wytłumaczyć się nie da, bo choćbyś nie wiem, jak chciał im oczy otworzyć, dalej będą ryczeć "I tak wiemy lepiej". Just pathetic...
|
'T'!G3R-$@N napisał: | w tej walce samuraj musi tylko powalic czlowieka w zbroi... jak padnie to juz po nim bo wystarczy dobic... |
tja jak powalisz kolesia w pełnej zbroi płytowej to jesteś pr0... kolesie w pełnych zbrojach płytowych leżeli tylko jak spadli z konia lub jak byli Martwi... nawet jak taki pan leżał to go trudno było zabić, bo przecież jakby na to nie patrzeć wygląda jak puszka..
'T'!G3R-$@N napisał: | do parowania jest katana i wakizashi wiec nie jest najgorzej, poza tym ma sie zbroje... |
spróbuj kataną sprować cios z Zweihandera..
'T'!G3R-$@N napisał: | wojownik europejski nie ma co liczyc zbytnio na zmylenie przeciwnika, gdyz zbroja ogranicza ruchy, zawsze mozna probowac... |
Zbroja qwa nie ogranicza ruchów ma prawie taką samą mobilność jak ten twój samurach, a co do zmylenia, traktaty nic nie mówią o zmyleniu przeciwnika tylko o tym , aby go skutecznie uśmiercić i uderzać z całej siły
'T'!G3R-$@N napisał: | dla mnie tutaj wojownik europejski zginie jezeli upadnie, jezeli ma odpowiednio silne nogi to wygra, ale staly nacisk 20-30kg nie jest pomocny, defensywe ma dobra, ale w walce liczy sie podstep... |
Gówno prawda, wiesz tyle na ile wyglądasz , w Walce licza się umiejętności, to nie D&D, że rzucasz k20 i MG Ci mówi, że trafiłeś czy też nie. Nie liczy się KP tylko umiejętności...
'T'!G3R-$@N napisał: |
b) brak zbroi + katana trzymana oburacz vs. lekka zbroja + dwureczny miecz |
Lekka zbroja i dwuręczny miecz? pojebało Cię? Co za debil by się tak ubrał to nie wiem.. nie będę dalej tego komentował, bo ty i tak pewnie wiesz lepiej, ale na drugi raz zastanów się co piesz.. -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Didi
Zbrojny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z zadupia =P
|
Wysłany: Pią 22:35, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale tak jak juz mówil wczesniej nartus, to po co bylyby wszystkie szkoly rycerskie itd. no chyba po to zeby ćwiczyc technike nie. po drugie jak wedlug ciebie taki samuraj mialby niby przewrucic europejskiego rycerza ?? =]. i po trzecie katana by raczej nie miala jak przebic pelnej zbroi wiec walka by mogla trwac dlugo ale rycerz w prawie kazdym z przypadków któe podales by wygral. wedlug mnie oczywiscie =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
'T'!G3R-$@N
Fachowiec
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 22:48, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ciecie =/= napierdalanie...
dwurecznym mieczem masz w chuj finezji...
wywazenie bylo takie ze bys sie zdziwil...
katana stawia mniejszy opor powietrza...
nie bylo zweihanderem ciezko machac?? machaj sobei czyms co wazy 3-4kg o takiej dlugosci...
tarcza byla po to zeby parowac...
co do tego ze ciezko uzywac 2 recznej broni z pelnoplytowka to sie pomylilem, bo rzeczywiscie mozna ale nie jest to tak banalne...
czemu by nie dalo sie powalic??
a po chuj to parowac katana?? najlepiej uniknac...
pelnoplytowa wcale nie ogranicza ruchu... nie, jestes calkowicie free...
kurwa umiejetnosci?? samuraje znali tyle technik zebys sie zesral jakbys to zobaczyl...
co do dwurecznej broni i lekkiej zbroi to rzeczywiscie nie bylo zbyt trafne, zgadzam sie ze tu jest blad....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Didi
Zbrojny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z zadupia =P
|
Wysłany: Pią 22:55, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
"a po chuj to parowac katana?? najlepiej uniknac... "
jestes pr0 ty wezniesz katane a ja wzeme zweihundera ciekawe czy ci sie uda geniuszu uniknąc ciosu =] wyobras sobie lecące na ciebie ostrze dlugosci blisko 2 metrów od boku i spróbuj odskoczyc czy co tam sobie wymyslisz =] rzycze powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seif
Evul Admin
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: Pią 22:56, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
możę i znali w chuj umiejętności, ale twoje głupowe stwierdzenia mnie rozjebały i dla mnie to było banalne... Wiesz co jesteś tylko zwykłym Leychmeister... Któremu i tak nie wytłumacze bo Ty i tak wiesz lepiej...
Takim jak ja pozostaje się tylko frustrować, bo Japonofilia jest zaraźliwa..
A tak BTW Katana by za chuuu nie przeciała zbroi płytowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Didi
Zbrojny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z zadupia =P
|
Wysłany: Pią 22:59, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
pewnie nie prawdopodobnie by sie wczesniej zlamala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
'T'!G3R-$@N
Fachowiec
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 9:18, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Seif, nie wypowiadaj sie na temat skutecznosci katan jezeli nie wiesz jaka jest...
dla mnie jestes zwyklym n00bem skoro porownujesz skutecznosc samej broni, a nie technik w jej poslugiwaniu sie...
co do unikniecia zweihandera, wyobraz sobie sytuacje, ze zamachujesz sie nim... w tym momencie jestes caly odsloniety i nie masz sie czym obronic... wystarczy ze samuraj Cie przewroci... i w tym momencie nie bedzie CIe przebijal katana... tylko wakizashi bo jest krotsze... ew. sciagnie helm i zabije...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seif
Evul Admin
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: jesteś?
|
Wysłany: Sob 9:26, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wyszkolony rycerz w pełnej zbroi płytowej mógł fikać koziołki dla twojej informacji i to ty jesteś n00bem skoro twierdzisz, że rycerz w pełnej zbroi płytowej walczył Mieczem i tarczą i miał do tego ograniczone ruchy, ale wiem ja jestem n00bem i ty wiesz w chuj lepiej bo jesteś pr0 i w ogóle. Jeszcze raz to nie D&D , że się możesz kłócić o zasady z MG i pokazywać swoją wyższość to jest realny świat a zarówno Katany jak i Europejskie miecze były wykonywane ze Stali tylko różnymi sposobami i podlegają takim samym prawom co stal.
a tak między nami.. Zaczynam Myśleć, że jesteś Japonofilem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Didi
Zbrojny
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z zadupia =P
|
Wysłany: Sob 13:22, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
cholera ty mnie serio dobijasz =] mówie ci to drugi raz jak chcesz przewrócic rycerza w pelnej plytówce ? co popchniesz go, zadrzesz mu kopa, jebniesz go z piesci ? a moze w niego dmuchniesz i straci równowage co ?=P czy jak ktos cie uderzy w taki sposób to sie odrazu wywracasz ? musial by to byc jakis straszny lamus zeby sie wywrócic a o ile wiem to porównujemy wyszkolonych wojowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|