P.R.O.

Seif

Oto kilka (w sumie to dwa) kfiatków z ostatniej sesji MG of korz znowu ja (-.-") Miłego czytanie

MG: Siedzicie sobie w Karczmie karczma ma kształt kwardatu, po Karczmie są rozrzucone losowo Stoły, bywalcy dopiero zaczynają się zbierać, siedzicie przy jednym stole i popijacie jakieś wino. Tak więc.. Co robicie
BG: No to ja biore łyk wina
Reszta: <gleba>

MG:Stoicie przy policjancie widzicie, że wyciąga mikrofalówke
BG: zdziwieni patrzą na MG
MG: No co?
BG: Śmiech

P.S
To jednak była krótkofalówka >.< (takie wałki zdarzają się najlepszy do których ja nie należe)

Krisu:::::CIota

To takie tam.... ;] Milego czytania.... x[)

D&D
MG: Jedziecie w nocy traktem do nastepnego miasta jest strasznie ciemno, PADA DESZCZ i zanosi sie na burze.
BG: To ja polewam sie woda z buklaka zeby nie zasnac.

D&D
MG: Siedzicie w awernie, pijecie piwo i po jakims czasie wchodzi półork straznik (to jedyny najmadrzejszy polork straznik).
BG: Patrza na niego (czekajac na rozoj sytuacji).
MG: Po chwili zamknal drzwi i wyszedl.

Vampire
BG: Napadaja na nowy sklep z bronia z powodzeniem.
MG: przychodzi do ciebie wlasciciel tego sklepu niesie ze soda pusta torbe, kladzie ja na stole i otwiera, patrzy ci prosto w oczy.
BG: Wyczowam ze to wampir?
MG: Tak, i mowi ze -"ta walizka ma byc pelna pieniedzy"
BG: To ja lapie za dwulufowke i strzelam mu prosto w twarz
MG: Po tym jak rozwaliles mu glowe zweglilo go i zostala kupka popiolu
BG: To ja zamiatam ten popiol i wsypuje do tej torby przypominajac sobie jesgo slowa "ta walizka ma byc pelna"

D&D
BG: Czekajac w piwnicy, sluchajac tresci zadania.
MG: Musicie odnalesc mojego tate i nojego mame.
BG: hahahahahahhahahahah..!

Krisu:::::CIota

Srodziemie

Seif napisz hehehe ;]